Dla wszystkich o wszystkim

Nat · Wysłany: Pon 19:32, 24 Mar 2008 Temat postu:

a moze jeszcze w marcu...? Very Happy

Nat · Wysłany: Pon 19:41, 24 Mar 2008 Temat postu:

zobaczylam dzisiaj Harry Potter i Wiezien Azkabanu film, a pozniej przeczytalam ksiazke...

Sonic · Wysłany: Wto 0:14, 25 Mar 2008 Temat postu:

Nat, to naprawdę jest obsesja... może zgłoś się do psychologa? albo chociaż do Babci Kumci xD

Bobru:D · Wysłany: Czw 9:38, 27 Mar 2008 Temat postu:

no coooo:D Nat, wcale nie zwariowałaś, ja już czytam po raz 10 anię z zielonego wzgórza xD

Sonic · Wysłany: Czw 19:38, 27 Mar 2008 Temat postu:

o ludzie... ja bym, tak nie potrafiła! ja nie lubiłam za bardzo ani z zielonego wzgórza. Harry to mnie przynajmniej wciągnął (pierwszą część czytałam 7 razy więc w sumie chyba jestem hipokrytką Very Happy

)

Nat · Wysłany: Czw 20:04, 27 Mar 2008 Temat postu:

Sonic- powinnas zglosic sie w takim razie do Babci Kumci xD

Bobru:D · Wysłany: Sob 18:26, 29 Mar 2008 Temat postu:

A mi się bardzo podoba styl Montgomery^^ jak mi sie książka podoba, to sto razy ją czytam:D

Nat · Wysłany: Sob 23:20, 29 Mar 2008 Temat postu:

ja tez lubie czytac po kilka razy jak mi sie jakas ksiazka spodoba

kakalec · Wysłany: Nie 11:07, 30 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam nie lubie czytac ksiązek i oglądać filmów po kilka razy, bo co to za przyjemnść, jeśli wiem, co się wydarzy

Nat · Wysłany: Nie 11:52, 30 Mar 2008 Temat postu:

znalazlam dzisiaj kolejny blad w 7 tomie Harrego Pottera ;/

Sonic · Wysłany: Nie 14:27, 30 Mar 2008 Temat postu:

wow, a jaki?

Nat · Wysłany: Pon 21:17, 31 Mar 2008 Temat postu:

Eliksir, dzieki ktoremu Harry na slubie w VII tomie przybral postac rudego mugola teoretycznie dziala 1 godzine prawda? A u niego dzialal ten eliksir od rana do wieczora.... Dziwne...

Nat

Nie myslicie, ze zaklecie Jezyk w Supel (lub jakos tak xD) jest bez sensu?
Snape mial nie zdradzic miejsca, gdzie jest Glowna Siedziba Zakonu, ale przeciez mogl przekazac adres piszac go na kartce... Tak przeciez zrobil Moody... Zreszta, czy Voldemorta obchodziloby to, ze Snape moglby ucierpiec zdradzajac adres Siedziby?

Bobru:D

Właśnie też o tym myślałam. W ogóle to zaklęcie działało na terenie domu prawda?? a po co komu na terenie. Mógł równie dobrze tak jak mówisz je napisać;]

Sonic

a ja nie lubię siedzieć i wynajdywać błedów w książkach i filmach. wole po prostu przeczytać i mieć radochę z treści, a nie z formy